Slamball – koszykówka na trampolinach
17.02.2019
Slamball jest widowiskową odmianą gry w koszykówkę, oryginalnie rozgrywana na boiskach z trampolinami przed każdym koszem. Głównym elementami gry są wsady z trampoliny do kosza, bloki w powietrzu i ostra gra kontaktowa na boisku, podobna do tej występującej w hokeju czy rugby.
Skąd wywodzi się Slamball?
Oficjalna historia gry sięga 2002 roku, kiedy po raz pierwszy została pokazana w amerykańskiej telewizji. Jej twórcą jest pochodzący z Kalifornii Amerykanin Mason Gordon, który chciał stworzyć prawdziwą grę wyglądającą jak gra video. Pierwszą konstrukcję boiska do Slamball zbudował w opuszczonej hali magazynowej we wschodniej części Los Angeles. W realizacji pomysłu pomógł mu producent filmowy Mike Tollin. Początkowo dyscyplina była popularyzowana wśród lokalnych graczy Streetball-u, po czym przyciągnęła uwagę profesjonalnych gwiazd koszykówki. Debiut telewizyjny miał miejsce na antenie National Network (później SPIKE TV), w ramach wzrostu popularności rozgrywki zaczęła pokazywała też ESPN oraz brytyjska telewizja Trouble. W roku 2007 Slamball zawitał do Europy, a dokładnie we Włoszech rozgrywki zostały wyemitowane przez kanał Italia 1. W 2015 roku gra pojawiała się w Chinach; niestety Slamball Polska nie doczekał się jeszcze swojej premiery.
Slamball – na czym polega
Zasady gry są zbliżone do tych w koszykówce, punkty zdobywa się poprzez umieszczenie piłki w koszu na połowie boiska drużyny przeciwnej- 3 ptk za wsady, 2 ptk za rzuty. Przed koszami znajdują się cztery trampoliny, tworzące tzw. strefę wsadów, środek boiska to parkiet zbliżony do klasycznego koszykarskiego; całość ma 28,6 m długości i 16,7 m szerokości i oddzielona jest od widowni ścianką z pleksi podobną do tej przy lodowiskach hokejowych. Na boisku grają dwie cztero-osobowe drużyny, role w zespołach to: dwóch atakujących (gunners), podający (handler) i obrońca (stopper). Wszyscy gracze wyposażeni są w kaski oraz ochraniacze na kolana i łokcie. Mecz trwa 4 kwarty po 5 min i kontrolowany jest przez dwójkę sędziów.
Mimo tego, że Slamball w Polsce nie jest jeszcze popularny i nie mamy swojej ligi czy nawet boisk, najbardziej widowiskowe elementy tej gry można praktykować w niektórych parkach trampolin. W Jump Hall znajdują się dwie obręcze, zamieszczone na różnych wysokościach nad ścieżkami trampolinowymi, co sprawia, że nauka wsadów do kosza to bułka z masłem. Można próbować również bardziej akrobatycznych wersji wsadów i łączyć je z różnymi obrotami czy saltami, lub rozgrywać np. mecze jeden na jeden. Wskakujcie i sprawdźcie!